Zaniedbałam troszkę cykl najpiękniejszych bibliotek, ale już wracam. A jak wracać to w wielkim stylu...Benedyktyńska biblioteka w Admont to prawdziwe architektoniczne cudeńko wśród bibliotek. Każdy kto wejdzie do tego książkowego raju, przeniesie się w czasie...Głównym projektantem biblioteki był Josef Hueber. Miłośnik sztuki i malarstwa z okresu oświecenia...
Olbrzymia przestrzeń ( 70 m dł., 14 m sz., i 12 m wys. ) oraz różnobarwność, która zachwyca...Całość składa się z siedmiu kopuł. Ściany zdobią wspaniałe freski autorstwa Bartolomeo Altomonte, tematycznie związane ze sztuką, religią i nauką. Promienie słoneczne, dostają się do wnętrza przez okna w liczbie 60, z czego 12 jest niewidocznych dla ludzkiego oka...
Olbrzymia przestrzeń ( 70 m dł., 14 m sz., i 12 m wys. ) oraz różnobarwność, która zachwyca...Całość składa się z siedmiu kopuł. Ściany zdobią wspaniałe freski autorstwa Bartolomeo Altomonte, tematycznie związane ze sztuką, religią i nauką. Promienie słoneczne, dostają się do wnętrza przez okna w liczbie 60, z czego 12 jest niewidocznych dla ludzkiego oka...
Książki zostały wyeksponowane na białych oraz złotych regałach. W sumie na miłośników literatury czeka ok 70 tysięcy woluminów. Warto wspomnieć, że biblioteka może się poszczycić książkami, które mają ponad 400 lat. O takie skarby trzeba wyjątkowo dbać, więc zostały zamknięte w specjalnych warunkach.
Biblioteka Benedyktyńska powstała w 1776 roku i może się pochwalić mianem "ósmego cudu świata".
źródło: internet |
źródło: internet |
źródło: internet |
źródło: internet |
Ciekawy post!
OdpowiedzUsuńPiękna ta biblioteka, chciałoby się tam być :)
Ojjj chciałoby się chciało...:-)
OdpowiedzUsuń