data wydania: 2007 ( data przybliżona )
liczba stron: 432
wydawnictwo: Świat Książki
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej pisarki. Sięgając po książkę spodziewałam się trzymającej w napięciu historii i nie zawiodłam się...
Jamie Kellogg to 29-letnia kobieta, wychowana w rodzinie z prawniczymi korzeniami. Jest żoną mężczyzny, który jeszcze nie dorósł do jakiegokolwiek związku, połączony w dalszym ciągu niewidzialną pępowiną ze swoją matką. Sprawy zawodowe też nie układają się po jej myśli, ma problemy ze znalezieniem pracy, która by ją zafascynowała...Jak się później okazało nawet kochanek ją okłamywał, był żonaty...Natomiast jej siostra jest idealna: kochający mąż, dobra praca, szczęśliwe rodzinne życie...I właśnie ona wraz z teściową jeszcze bardziej potęgują u Jamie to, że jest chodzącym nieudacznikiem...
W jednym z pubów poznaje Brada, programistę komputerowego...Zrobił na niej bardzo dobre wrażenie. Miły, szarmancki, przystojny...po prostu ideał...Za jego namową i pod wpływem impulsu porzuca swoją dotychczasową nudną pracę i wyrusza w podróż z nowo poznanym mężczyzną, o którym tak na prawdę nic nie wie, ale jest pełna nadziei na lepsze jutro...W końcu i dla niej zaświeciło słońce...
Szczęśliwa Jamie nawet przez moment nie spodziewała się, że romantyczna wyprawa do Ohio przemieni się w koszmar, a ukochany odkryje przed nią swoją prawdziwą twarz, a cała ta podróż była przez niego zaplanowana w każdym szczególe. W Ohio ukrywa się jego była żona wraz z synkiem...Przy ulicy Szalonej Rzeki mieszkają także Emma i Lily, które z powodu przemocy domowej musiały uciec i ochronić życie dzieci oraz swoje, a także zmieniły swoją tożsamość....
Jaki finał będzie miała cała ta podróż?? O tym musisz już przekonać się sama...
W książce poruszony jest bardzo delikatny, a zarazem trudny temat przemocy w rodzinie wobec kobiet...a także i dzieci...Na szczęście bohaterki książki miały w sobie duże pokłady odwagi i były w stanie uwolnić się spod pięści ich ukochanych mężczyzn...
Postacie ukazane zostały w bardzo ciekawy sposób, szczególnie Brad, który został bardzo wiarygodnie przedstawiony...Troszkę irytowała mnie Jamie...jak można być tak naiwnym i zaufać w takim stopniu nieznajomemu mężczyźnie...jedynym usprawiedliwieniem dla niej może być zaślepienie miłością. Emma i Lily - dwie kobiety, obie tajemnicze i skrywające w sobie sekrety...
" Ulica Szalonej rzeki " jest również, można powiedzieć takim ostrzeżeniem przed zawieraniem nowych znajomości...
POLECAM
MOJA OCENA 8/10
W jednym z pubów poznaje Brada, programistę komputerowego...Zrobił na niej bardzo dobre wrażenie. Miły, szarmancki, przystojny...po prostu ideał...Za jego namową i pod wpływem impulsu porzuca swoją dotychczasową nudną pracę i wyrusza w podróż z nowo poznanym mężczyzną, o którym tak na prawdę nic nie wie, ale jest pełna nadziei na lepsze jutro...W końcu i dla niej zaświeciło słońce...
Szczęśliwa Jamie nawet przez moment nie spodziewała się, że romantyczna wyprawa do Ohio przemieni się w koszmar, a ukochany odkryje przed nią swoją prawdziwą twarz, a cała ta podróż była przez niego zaplanowana w każdym szczególe. W Ohio ukrywa się jego była żona wraz z synkiem...Przy ulicy Szalonej Rzeki mieszkają także Emma i Lily, które z powodu przemocy domowej musiały uciec i ochronić życie dzieci oraz swoje, a także zmieniły swoją tożsamość....
Jaki finał będzie miała cała ta podróż?? O tym musisz już przekonać się sama...
W książce poruszony jest bardzo delikatny, a zarazem trudny temat przemocy w rodzinie wobec kobiet...a także i dzieci...Na szczęście bohaterki książki miały w sobie duże pokłady odwagi i były w stanie uwolnić się spod pięści ich ukochanych mężczyzn...
Postacie ukazane zostały w bardzo ciekawy sposób, szczególnie Brad, który został bardzo wiarygodnie przedstawiony...Troszkę irytowała mnie Jamie...jak można być tak naiwnym i zaufać w takim stopniu nieznajomemu mężczyźnie...jedynym usprawiedliwieniem dla niej może być zaślepienie miłością. Emma i Lily - dwie kobiety, obie tajemnicze i skrywające w sobie sekrety...
" Ulica Szalonej rzeki " jest również, można powiedzieć takim ostrzeżeniem przed zawieraniem nowych znajomości...
POLECAM
MOJA OCENA 8/10