czwartek, 16 października 2014

ŚRODEK LATA ( Recenzja )

Autor: Małgorzata Warda
data wydania: 2007 ( data przybliżona )
liczba stron: 279
wydawnictwo: Prószyński i S-ka













Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Małgorzaty. Uwielbiam odkrywać książki, naszych rodzimych pisarzy. A gdy w książce mieszają się dwa wątki: obyczajowy  i kryminalny...To wiem, że ta książka będzie przeze mnie przeczytana...I tak było również w przypadku tej pozycji...

Co jakiś czas w mediach słychać informację, o zaginionej młodej osobie. Rozpacz rodziny, poszukiwania na dużą skalę. Niestety zdarza się, że finał takich poszukiwań jest tragiczny...
W książce poruszony jest właśnie ten temat...chociaż nie tylko. 
Sylwia Fey, młoda dziewczyna, przed którą świat stoi otworem nagle, w tajemniczych okolicznościach znika...przepada. Policja robi co może, zostaje przeszukany pobliski las. W poszukiwaniach pomaga również rodzina. Nie chciałabym poczuć  co czuła w takiej chwili jej matka. Przychodzą w tedy różne myśli do głowy, szczególnie jedna: czy moje dziecko żyje...Niestety poszukiwania nie dają żadnego rezultatu. Dziewczyny nadal nie ma. Mija rok....
W sprawę angażuję się dziennikarka - Marlena, która ma napisać artykuł o zaginięciu Sylwii.
Dzięki fragmentom z pamiętnika dziewczyny, które zostały umieszczone w książce poznajemy jej życie, jaki miała stosunek do rodziców i rodzeństwa. Z niektórych wynika, że szczególnie dobry kontakt miała z Mateuszem. Marlena czytając je, w pewnej chwili pomyślała o dość szokującym temacie, a mianowicie o związkach kazirodczych.
Na uwagę zasługują również pozostali członkowie rodziny. Babka miała jakieś dziwne domysły, Lucyna posiadała dziwne wizje, których skutkiem był strach przed snem we własnym pokoju...Jak widać nie jest to zwykła rodzina...
Sylwia była piękna, inteligentna..ale niestety samotna. Miała oczywiście adoratorów, ale z żadnym z nich nie stworzyła udanego związku, czy powodem tego był jej brat..?? Był też ktoś, kogo od siebie odpychała...
Jaki finał będzie miała ta historia, czy dziewczyna się odnajdzie, a jeśli to nastąpi to w jakim będzie stanie ??

Książkę przeczytałam w ciągu dwóch dni. Chyba coś o tym świadczy. Napisana jest w specyficzny sposób, główna treść przeplatana jest pamiętnikowymi fragmentami, co powoduje że trzeba się troszkę nad nią skupić. Pojawiają się również wspomnienia z przeszłości Mateusza, jego kolegi Dawida oraz Lucyny.
Postać Sylwii została przedstawiona w bardzo ciekawy sposób, jej psychika i uczucia. Zrobiła spory zamęt w mojej głowie...Aby posunąć się do tak nagłego zniknięcia musi wydarzyć się coś ważnego. Młodzi ludzie uciekają z domów z różnych powodów. Czasami jest to konflikt z rodzicami, zawód miłosny lub problemy w szkole...Tutaj mamy do czynienia z tajemniczą ucieczką, co jeszcze bardziej utrudnia rozwiązanie tej sprawy, Mateusz posiada dobre alibi, więc nie ma konkretnego punktu zaczepienia. ...czy na pewno ??
Z czystym sumieniem polecam wszystkim " Środek lata " i wiem na pewno, że w moim przypadku nie będzie to ostatnia książka z pod pióra Pani Małgorzaty...

POLECAM
9/10

1 komentarz:

  1. Dr Аgbazara-świetny człowiek, ten lekarz pomoże mi odzyskać mojego kochanka Jenny Williams, który zerwał ze mną 2 lata temu z jego potężnym zaklęciem, i dzisiaj wróciła do mnie, więc jeśli potrzebujesz pomocy, skontaktuj się z nim przez e-mail: ( agbazara@gmail.com ) lub zadzwoń / WhatsApp +2348104102662. I rozwiąż swój problem jak ja.

    OdpowiedzUsuń