Jakiś czas temu w sieci pojawiła się informacja dotycząca czytelnictwa w naszym kraju. Jak się okazuje, biorąc pod uwagę raport Biblioteki Narodowej w 2015 roku po książkę sięgnęło 37 % Polaków. Reasumując, ponad 20 mln nie miało w dłoniach żadnej książki. DRAMAT!!, SZOK!!, NIEDOWIERZANIE!! Tak się składa, że ja mam swoje miejsce w tych 37% i jestem z tego powodu szaleńczo dumna. Czytanie jest dla mnie jedną z form relaksu.
Któregoś dnia za sprawą mojej cioci odnalazłam w czeluściach facebooka pewną stronę. Dotyczy ona DYSKUSYJNEGO KLUBU KSIĄŻKI DOBROMIERZ. Dobromierz to maleńka miejscowość w województwie świętokrzyskim, którą otacza przepiękny krajobraz. W dużej mierze tego typu kluby powstają w większych miastach, ale w tym przypadku jest zupełnie inaczej i własnie lokalizacja najbardziej mnie zaintrygowała. Dlaczego wieś ma być gorsza :-). Jeśli chodzi o promowanie czytelnictwa nie ma żadnych reguł.
Klub powstał w 2010 raku, a jego założycielką jest Pani Zdzisława Krupa, która postanowiła zaryzykować zapraszając najbardziej aktywne czytelniczki. Została bardzo mile zaskoczona, gdy okazało się, że przyszły wszystkie Panie. Oczywiście cała 10 przyjęła pomysł stworzenia takiego klubu z pełnym optymizmem. Nie pozostało nic innego jak zgłosić inicjatywę do Biblioteki Wojewódzkiej w Kielcach. W tym czasie DKK Dobromierz był jednym z pierwszych w całym województwie świętokrzyskim.
Pierwszą książką o jakiej dyskutowały klubowiczki była powieść "Performens" autorstwa Karoliny Wilczyńskiej. I teraz troszkę prywaty. Tak się składa, że mieszkam blisko Dobromierza i bardzo żałuję, że nie mogłam być na spotkaniu autorskim z Panią Karoliną, które niedawno się odbyło.
Jak do tej pory oprócz wspomnianej Karoliny Wilczyńskiej klub odwiedziły cztery cudowne pisarki: Marta Fox, Izabela Sowa, Katarzyna Enerlich i Maria Ulatowska.
Członkinie gdy tylko mogą jeżdżą również na spotkania autorskie do sąsiednich klubów. Brały udział w spotkaniach z Rafałem Podrazą, Olga Rudnicką, Hanną Cygler.
Klub działa pod patronatem Instytutu Książki i Wojewódzkiej Biblioteki w Kielcach. I to właśnie dzięki Kieleckiej Bibliotece Panie mogą zaczytywać się w nowościach. Warto zaznaczyć, że po każdej dyskusji książki są odsyłane do innych klubów.
DYSKUSYJNY KLUB KSIĄŻKI DOBROMIERZ to nie tylko rozmowy o literaturze. To wspaniała forma integracji. Pomagają w tym wspólne wyjazdy do teatru, opery czy operetki. Zostałam poinformowana, że klub organizował już dziesięć tego typu wyjazdów.
Na chwilę obecną Klub liczy sobie 15 osób. Mogę tylko żałować, że nie mogę być tą 16. Niestety na przeszkodzie stoi problem z dojazdem.
zdjęcia: facebook
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz