sobota, 6 września 2014

POKUTA ( Recenzja )

Autor: Ian McEwan
data wydania: luty 2008 ( data przybliżona )
liczba stron: 398
wydawnictwo: Albatros











Jest to moja pierwsza książka autorstwa Ian'a Mcewana, i już na samym wstępie mogę powiedzieć, że na pewno nie ostatnia.

Książka składa się z czterech części:

Część pierwsza powieści rozgrywa się w murach wiejskiej posiadłości, latem 1935 roku. W momencie gdy nad Europą wisi kolejne widmo wojny, chociaż co niektórzy mają na ten temat odmienne zdanie.
W jeden z upalnych dni z uniwersytetu powraca do domu najstarszy syn Tallisów, Leon. Razem z nim pojawia się jego kolega, Paul Marshall. Na powrót brata z utęsknieniem czekała 13-letni Briony, która chce na jego cześć wystawić sztukę swojego autorstwa "Przypadki Arabelli". Niestety nie wszystko układa się po jej myśli, główną rolę, którą miała zagrać ona sama, zostaje "skradziona" przez kuzynkę, a bliźniacy Jackson i Pierrot nie spełniają jej aktorskich oczekiwań. Próby do spektaklu zostają niespodziewanie przerwane.
Załamana dziewczynka wychodzi z domu i staje się świadkiem dziwnej sceny przy ogrodowej fontannie z udziałem jej dorosłej siostry, Cecily i Robbiego Turnera, syna jednej ze służących. Z powodu młodego wieku nie do końca rozumie co tak naprawdę widziała...Ta sytuacja, której była świadkiem to tylko mała kropla, która za sprawą innych, również skomplikowanych wydarzeń przemieni się w rwący potok...
Briony ma bujną wyobraźnię, nad którą tak na prawdę nie może zapanować, kropla zaczyna przemieniać się w potok za sprawą kuzynki Loly, i tego co przytrafiło się jej pewnej nocy, do tego dochodzi również złość młodej pisarki, z powodu przedstawienia, które stało się jedną wielką klęską. Zła interpretacja przez dziewczynkę ostatnich wydarzeń, które miały miejsce doprowadza do zatrzymania i oskarżenia niewinnego człowieka...

Część druga przenosi czytelnika w czasie o 5 lat...gdy Francja jest już w konflikcie zbrojnym. Ranny Robbie Turner wraz z towarzyszami broni stara się dotrzeć do punktu ewakuacyjnego w Dunkierce. Na własne oczy widzi okrucieństwo kierowane wobec niewinnych ludzi oraz ich śmierć. Jedynym ratunkiem żeby o tym wszystkim chociaż na moment zapomnieć są listy od Cecily, które z wielką czułością i starannością przechowuje w wewnętrznej kieszeni munduru.

W części trzeciej czytelnik skupia się głównie na 18-letniej już Briony, która tak jak jej starsza siostra, została pielęgniarką. Swoje szkolenie rozpoczyna akurat w momencie ataku Hitlera na Wielką Brytanię. Pracę w szpitalu traktuję jako odkupienie za swoje grzechy popełnione w przeszłości, ma nadzieję, że w ten sposób łatwiej jej będzie odzyskać zaufanie wobec Cecily i Robbiego. Niestety jej marzenia o pielęgniarskiej posłudze w szpitalu wojennym zostają w jednej sekundzie przeobrażone w brutalną rzeczywistość gdy do szpitala zostają przywiezieni ranni ewakuowani z terenów gdzie toczy się wojenne piekło. Dziewczyna zaczyna rozumieć, że odzyskanie zaufania u starszej siostry oraz jej towarzysza nie będzie takie proste jak sobie to wyobrażała mimo jak największych starań z jej strony. Za to wszystko co zrobiła, będzie jej potrzebna pokuta, którą sobie sama narzuciła...

Część czwarta rozgrywa się już w czasach współczesnych, a mianowicie w 1999 roku. W trakcie swojego urodzinowego przyjęcia  77-letnia już wówczas Briony, ma możliwość spotkać się  ze swoimi jeszcze żyjącymi przyjaciółmi oraz członkami rodziny, a czytelnik będzie miał przyjemność dowiedzenia się jak potoczyły się dalsze losy książkowych bohaterów...

Powieść została napisana w sposób bardzo realistyczny, przekaz z pola bitwy utkwi czytelnikowi na długo w pamięci, a praca w wojennym szpitalu jak wynika z treści książki jest ciężka, specyficzna i nie każdy byłby w stanie podjąć się takiego wyzwania. "Pokuta" to dzieło posiadające elementy zaczerpnięte z psychologii, w trakcie jej czytania, bohaterowie przechodzą wewnętrzną przemianę. Ciekawym tematem poruszonym przez autora, jest  problem początkujących pisarzy, jak widać nie jest łatwo osiągnąć sukces literacki. Czasami warto zastanowić się przed wysłaniem swojej pracy do wydawnictwa, czy została ona napisana w sposób prawidłowy, czy nie posiada mankamentów wynikających z błędnej obserwacji.

POLECAM 
MOJA OCENA 10/10

2 komentarze:

  1. Film wielbię, autora lubię.. Zmobilizowałaś mnie w końcu do sięgnięcia po tą książkę - leżała póki co na półce i się kurzyła. Czas na "Pokutę" :)

    OdpowiedzUsuń