data wydania: 19 marca 2015
liczba stron: 352
wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Pszczoły, przecież to takie małe latające stworzonka, ale obciążone są dużą odpowiedzialnością. Wykonują ciężką pracę, dzięki której mamy możliwość skosztowania żółtej, gęstej słodyczy...O czym mowa? Oczywiście o miodzie. Chyba nie będzie przesadą, jeśli użyję w tym miejscu pewnego porównania. Jak dla mnie jest to złoto w płynie...I właśnie wokół tego skarbu toczy się historia, którą na kartach powieści opisała Sue Monk Kidd....
Czternastoletnia Lily Owens, która mimo młodego wieku przeszła w swoim życiu tyle, ze mogłaby obdzielić swoimi problemami nie jednego dorosłego. Tak się składa, ze przyczynił się do tego jej własny ojciec. Jednocześnie obarczona jest piętnem przeszłości. Przeszłości jak bardzo dla niej bolesnej. W wyniki nieszczęśliwego wypadku postrzeliła śmiertelnie własną matkę. Widok leżącego na podłodze ciała, pozostanie w pamięci dziewczynki do końca życia. Życia, które zostało rozbite na drobne kawałeczki...Na szczęście może liczyć na Rosaleen - czarnoskórą pomoc domową. Niestety kolor skóry kobiety przysporzy im obu dodatkowych problemów. Dochodzi do dramatycznego zdarzenia, którego skutkiem jest aresztowanie murzynki. Zatrzymana zostaje dotkliwie pobita. Lily nie zastanawia się ani minuty. Pakuje najpotrzebniejsze rzeczy i opuszcza swoje dotychczasowe miejsce zamieszkania oraz dopuszcza się bardzo ryzykownego kroku, a mianowicie postanawia uwolnić Rosaleen. Cały plan przynosi oczekiwane skutki. Wyruszają w wspólną podróż...
Tak naprawdę dziewczynka dobrze wiedziała, w którym kierunku mają podążać. Tym miejscem był Tiburon w Karolinie Południowej. Dlaczego akurat tam? Z tym miasteczkiem związana była matka dziewczynki...
Tak naprawdę dziewczynka dobrze wiedziała, w którym kierunku mają podążać. Tym miejscem był Tiburon w Karolinie Południowej. Dlaczego akurat tam? Z tym miasteczkiem związana była matka dziewczynki...
Cała ta historia została osadzona w latach bardzo trudnych. Pojawiają się pierwsze prawa obywatelskie, które skierowane są do czarnoskórych obywateli. Nie podoba się to "białej" części społeczeństwa, rasizm nabiera na sile. Wszystkie postulaty traktowane są jak zwyczajnie zapisane kartki papieru, nic więcej. Dochodzi do coraz to liczniejszych konfliktów na tle rasowym....
Tako otoczka towarzyszy głównym bohaterkom książki Sue Monk Kidd..., ale po dotarciu do Tiburonu przekonają się, że istnieją jeszcze takie zakątki gdzie klimat jest inny w porównaniu do tego który już znają.
Tako otoczka towarzyszy głównym bohaterkom książki Sue Monk Kidd..., ale po dotarciu do Tiburonu przekonają się, że istnieją jeszcze takie zakątki gdzie klimat jest inny w porównaniu do tego który już znają.
Na szczęście mogą liczyć na pomoc oraz wsparcie udzielone przez trzy przecudowne kobiety - siostry Boatwright. Wszystkie razem tworzą zgrany zespół, a do tego ich iście letnie imiona sprawiają, że od razu świat staje się piękniejszy. Nie pytając o nic, postanawiają przygarnąć pod swój dach, dwie tajemnicze wędrowniczki. Chociaż August - najstarsza z sióstr przeczuwa, że Lily oraz jej towarzyszka skrywają w sobie jakieś tajemnice....Przyjdzie odpowiedni czas, gdy będą chciały zwyczajnie porozmawiać, ale jak na razie stają się słuchaczkami szybkiego kursu pszczelarstwa...
Dopiero w nowym miejscu dziewczynka, która żyje z ciągłym przekonaniem, że została porzucana przez matkę, do tego brak miłości od strony ojca, dostrzega jak wygląda prawdziwe rodzinne życie którego jej tak bardzo brakowało...Dom sióstr Boatwright staje się dla niej taką oazą spokoju i miłości...wypełnioną miodowym aromatem...
"Sekretne życie pszczół" to książka wyjątkowa pod każdym względem. Za tą "wyjątkowość" odpowiedzialni są przede wszystkim wykreowani przez autorkę bohaterowie, a także wspomniany wcześniej specyficzny, iście sielski klimat miejsca do którego przybyły. Trzy kobiety, które swoim postępowaniem sprawiły, że zawładnęły moim sercem...Podzieliły się swoją wewnętrzną dobrocią z dorosłą kobietą oraz nastolatką. I nie zważały na to, jaki posiadają kolor skóry...
Jest to historia, która ukazuje czytelnikowi jak powinna wyglądać miłość do drugiego człowieka...Relacje między kobietami, które zostały opisane na kartach powieści powinny być stawiane jako wzór. I właśnie ta dobroć od nich płynąca sprawia, że Lily postanawia w końcu się otworzyć...
Nie bójmy się rozmawiać, bo taka zwykła rozmowa może czasami wiele zdziałać w naszym życiu. Wiem, że są takie sytuacje gdy jest to trudne, ale starajmy się za wszelką cenę. Bo jeśli się nie odważymy, możemy potem tylko tego żałować...Zdaję sobie z tego sprawę, że wyrządzonej nam krzywdy nie da się w jednej sekundzie wybaczyć, potrzebujemy czasu...Tym bardziej jeśli zostaliśmy skrzywdzeni przez najbliższą naszemu sercu osobę. Sue Mink Kidd na przykładzie czternastoletniej dziewczynki przedstawiła właśnie ten problem...Przebaczanie nie jest łatwe, ale za to sprawi, że poczujemy się...lekko. Pozbędziemy się ciężaru, który nas przytłacza...
Jeśli zastanawiasz się jeszcze czy sięgnąć po "Sekretne życie pszczół", powiem ci tylko tyle...Tę książkę trzeba po prostu przeczytać, ale nie tak na "łapu-capu". Warto się nad nią dogłębnie skupić, bo jest to lektura która na to zasługuje..
Są takie książki, które powinny mieć swoje miejsce w naszych domowych biblioteczkach..."Sekretne życie pszczół" to właśnie jedna z takich książek...Sue Monk Kidd podarowała swoim czytelnikom taki życiowy poradnik, dzięki któremu będzie nam łatwiej sprostać problemom, które napotkamy na swojej drodze. A przy okazji mamy możliwość zapoznania się z produkcją miodu krok po kroku....
Dopiero w nowym miejscu dziewczynka, która żyje z ciągłym przekonaniem, że została porzucana przez matkę, do tego brak miłości od strony ojca, dostrzega jak wygląda prawdziwe rodzinne życie którego jej tak bardzo brakowało...Dom sióstr Boatwright staje się dla niej taką oazą spokoju i miłości...wypełnioną miodowym aromatem...
"Sekretne życie pszczół" to książka wyjątkowa pod każdym względem. Za tą "wyjątkowość" odpowiedzialni są przede wszystkim wykreowani przez autorkę bohaterowie, a także wspomniany wcześniej specyficzny, iście sielski klimat miejsca do którego przybyły. Trzy kobiety, które swoim postępowaniem sprawiły, że zawładnęły moim sercem...Podzieliły się swoją wewnętrzną dobrocią z dorosłą kobietą oraz nastolatką. I nie zważały na to, jaki posiadają kolor skóry...
Jest to historia, która ukazuje czytelnikowi jak powinna wyglądać miłość do drugiego człowieka...Relacje między kobietami, które zostały opisane na kartach powieści powinny być stawiane jako wzór. I właśnie ta dobroć od nich płynąca sprawia, że Lily postanawia w końcu się otworzyć...
Nie bójmy się rozmawiać, bo taka zwykła rozmowa może czasami wiele zdziałać w naszym życiu. Wiem, że są takie sytuacje gdy jest to trudne, ale starajmy się za wszelką cenę. Bo jeśli się nie odważymy, możemy potem tylko tego żałować...Zdaję sobie z tego sprawę, że wyrządzonej nam krzywdy nie da się w jednej sekundzie wybaczyć, potrzebujemy czasu...Tym bardziej jeśli zostaliśmy skrzywdzeni przez najbliższą naszemu sercu osobę. Sue Mink Kidd na przykładzie czternastoletniej dziewczynki przedstawiła właśnie ten problem...Przebaczanie nie jest łatwe, ale za to sprawi, że poczujemy się...lekko. Pozbędziemy się ciężaru, który nas przytłacza...
Jeśli zastanawiasz się jeszcze czy sięgnąć po "Sekretne życie pszczół", powiem ci tylko tyle...Tę książkę trzeba po prostu przeczytać, ale nie tak na "łapu-capu". Warto się nad nią dogłębnie skupić, bo jest to lektura która na to zasługuje..
Są takie książki, które powinny mieć swoje miejsce w naszych domowych biblioteczkach..."Sekretne życie pszczół" to właśnie jedna z takich książek...Sue Monk Kidd podarowała swoim czytelnikom taki życiowy poradnik, dzięki któremu będzie nam łatwiej sprostać problemom, które napotkamy na swojej drodze. A przy okazji mamy możliwość zapoznania się z produkcją miodu krok po kroku....
autor zdj: JA |
"Na moim grobie postaw ul
I niechaj ścieka z niego miód.
Kiedy wyzionę ducha już,
To właśnie zrobić dla mnie masz.
Ulice w niebie złote są,
Lecz wolę modu mego dzban.
Na moim grobie postaw ul
I niechaj ścieka z niego miód."*
* tekst miodowej piosenki (str. 100)
POLECAM
MOJA OCENA 10/10
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz