środa, 29 marca 2023

DZIEWCZYNA, KTÓRĄ KOCHAŁEŚ (Recenzja)

Autor: Jojo Moyes
data wydania: 11 stycznia 2017
liczba stron: 512
wydawnictwo: Między Słowami 








Twórczość Jojo Moyes pokochały miliony kobiet na całym świecie. Przez dłuższy czas bardzo głośno było na temat jednej z jej książek. Mowa oczywiście o "Zanim się pojawiłeś". Nie czytałam jej, filmu też nie oglądałam. Za to kilka dni temu sięgnęłam po "Dziewczynę, którą kochałeś". Zachęciły mnie do tego pozytywne opinie i opis fabuły

Liv i David tworzyli bardzo udane małżeństwo. Mężczyzna był cenionym i zdolnym architektem. To on zaprojektował ich wspólny dom. Niestety jego nagła śmierć zmieniła wszystko. Liv wycofała się z życia publicznego, wpadła też w dość poważne długi. Kochała swojego męża miłością bezgraniczną i nie potrafi pogodzić się z jego odejściem. 
Obraz, który otrzymała w prezencie od Davida z okazji rocznicy ślubu stał się dla niej najcenniejszą rzeczą jaką posiada. 
Niespodziewanie na jej drodze staje Paul, tajemniczy i przystojny mężczyzna. Ich luźna znajomość z czasem przeradza się w coś głębszego i poważniejszego. 
Liv któregoś dnia zostaje poinformowana, że  obraz, który wisi na ścianie w jej domu, został skradziony w trakcie I wojny światowej i zgłosili się po niego prawdopodobnie prawowici właściciele. Gdyby tego wszystkiego było mało Paul nagle znika. 
Jak się okazuje, mężczyzna pracuje w firmie, która zajmuje się odzyskiwaniem skradzionych dzieł sztuki i właśnie ma zająć się tą sprawą.  

Żałuję strasznie, że dopiero teraz zdecydowałam się na lekturę "Dziewczyny, którą kochałeś". Jest to naprawdę bardzo interesująca książka, którą ze względu na poruszoną w niej tematykę czyta się błyskawicznie. Byłam szalenie ciekawa jaki będzie finał całej tej historii. 
Powieść została przez pisarkę podzielona na dwie części. W pierwszej poznajemy Sophie, młodą kobietę, której przyszło żyć w wojennych czasach. Tęskni za swoim mężem, który zaginął na froncie. 
Poznała Edouarda, gdy pracowała jako ekspedientka w jednym ze sklepów. Mężczyzna zauroczony jej urodą  wyszedł do niej z nietypową propozycją. Sophie zapozowała mu do obrazu, który z biegiem czasu stał się symbolem ich wielkiej miłości. 
Kobieta, która kocha, zrobi wszystko aby móc zdobyć jakiekolwiek informacje na temat ukochanej osoby. Tak było w przypadku Sophie. Zauważyła, w jaki sposób na obraz patrzył niemiecki komendant, który razem ze swoim wojskiem stołował się w jej domu. Czuła też, że ona również nie jest mu obojętna. Był dla niej miły i rozmawiał z nią o sztuce. Postanowiła ten fakt wykorzystać. Oczywiście wielu osobom ta nagła poufałość z wrogiem nie uszła uwadze. Odsunęli się od niej najbliżsi, znajomi i przyjaciele. Stała się w ich oczach zdrajczynią. Dopuścili się szybkiego osądu nie znając jej prawdziwych zamiarów. Wiedziała, że to, co ma zamiar uczynić jest niebezpieczne. Naraża siebie, siostrę i pozostałych członków rodziny. Jednak nie miała zamiaru z niczego się wycofywać. Umrze, albo zdobędzie cenne dla siebie informacje. Położyła na szali całe swoje dotychczasowe życie.
Postać Sophie została wykreowana przez autorkę w piękny sposób. Jej historia wzrusza i chwyta mocna za serce czytelnika. Sophie walczyła z całych sił o przetrwanie. Troszczyła się o wszystkich, a najmniej o samą siebie. Podziwiam ją za odwagę, inteligencję i mądrość. Postąpiła tak, jak podpowiadało jej serce. Nie była pewna, czy uzyska to, na czym tak bardzo jej zależało, ale dla miłości zdecydowała się zaryzykować. 
Druga część książki opisuje losy innej kobiecej bohaterki. Z pogrążonej wojną Francji przenosimy się do współczesności, a dokładnie do Londynu. 
Liv podobnie jak Sophie tęskni za swoim mężem. Pierwsza z nich już nigdy go nie zobaczy, nie pocałuje, nie przytuli. W sercu Sophie tlił się jeszcze mały płomień nadziei. 
Tęsknota za ukochaną osobą to nie jedyny element wspólny. Dla obu kobiet obraz zatytułowany "Dziewczyna, którą kochałeś" stał się pamiątką i najcenniejszą rzeczą jaką mogły posiadać. Był dla nich ukojeniem w trudnych momentach. Niespodziewanie Liv może go stracić. Nie dopuszcza w ogóle do siebie takiej myśli, że obraz, którego od kilku już lat jest właścicielką nagle zniknie z jej domu. Został kupiony legalnie przez jej męża i nie ma zamiaru oddać go bez walki. Nikt nie posiada dowodów na to, że został skradziony w trakcie I wojny światowej. Liv pragnie udowodnić wszystkim, że obraz w dalszym ciągu należeć będzie tylko do niej. W tym celu odbywa swoistą podróż w czasie, aby móc zebrać jak najwięcej informacji na temat dzieła i jego pierwszej właścicielki.
Paula poznała w dość nietypowy okolicznościach. W dalszym ciągu odczuwa ogromny ból po stracie męża i raczej nie miała zamiaru angażować się w nowy związek. Jednak w towarzystwie Paula czuła się dobrze i swobodnie. Doznała nie małego szoku gdy wyszło na jaw czym się zajmuje. W takiej sytuacji nie miała innego wyjścia, jak tylko zakończyć znajomość. 
Paul jest inteligentnym facetem, wykonującym swoją pracę w sposób solidny i zgodny z prawem. Trzyma się swoich zasad, i chce być lojalny wobec swoich klientów. Nie toleruje kłamstwa i gardzi ludźmi, którzy próbują go oszukać. Gdy został oddelegowany do prowadzenia sprawy związanej z obrazem Liv od razu dostrzegł jak bardzo jej na nim zależy. Wiedział, że ma poważne kłopoty finansowe i sprzedaż obrazu mogłaby szybko je rozwiązać. Jednak nie zrobiła tego. 
Z zapartym tchem śledziłam poczynania Liv. Gdybym miała dokonać porównania, która część bardziej przypadła mi do gustu moja odpowiedź brzmiałaby, że druga. Była według mnie bardziej emocjonująca i trzymała w napięciu. Czytelnik jest ciekawy zakończenia i zastanawia się czy będzie zgodne z jego przypuszczeniami. 

Jojo Moyes napisała ciekawą i interesującą książkę w której nie mowy o nudzie. Nie ma tutaj długich opisów, treść nie jest na siłę rozwleczona. Panuje w niej porządek i harmonia. Tematy w niej poruszone nie należą do łatwych i przyjemnych. Wojna, tęsknota za drugą osobą, śmierć oraz próby wyjścia z marazmu. Tak naprawdę Liv stanęła do walki nie tylko o obraz, ale przede wszystkim odważyła się zawalczyć o nową siebie. Wie, że musi w końcu normalnie żyć. 

Czy sprawa z obrazem potoczyła się po myśli Liv? Czy jej relacja z Paulem ma jeszcze jakiś sens? A może zainteresowała was historia Sophie? 
Jeśli jesteście ciekawi tej książki musicie po nią sięgnąć. "Dziewczyna, którą kochałeś" to świetnie napisana powieść obyczajowa z wątkiem historycznym. Jestem pewna, że również i wam przypadnie do gustu. 

POLECAM
MOJA OCENA 8/10







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz