sobota, 26 marca 2016

FOTOGRAFUJĄC KSIĄŻKI CZ. X

Bardzo dawno na blogu nie publikowałam sesji zdjęciowej z książkową modelką za co bardzo przeprasza i postanawiam poprawę. Żeby na tym postanowieniu się nie skończyło wzięłam aparat w dłoń. Ta książka już jakiś czas temu miała swoją sesję, ale tak się składa, że mam w domu piękne żółte żonkile więc postanowiłam je wykorzystać. Wydaje mi się, że akurat do tej "modelki" pasują wprost idealnie. 







3 komentarze: