internet |
Dopadła mnie !! Ta wstrętna niemoc czytelnicza. Pech chciał, że akurat stało się to w maju. Najpiękniejszym miesiącu w roku, ale już teraz obiecuję poprawę...Jestem właśnie w trakcie pisania recenzji, która zostanie niebawem opublikowana, a kolejna książka już się czyta...Wracając do maja...Liczba przeczytanych przez mnie książek wynosi: 4. Jeśli chodzi o ilość stron było ich w sumie 1490. Kiepsko to wygląda i zdaję sobie z tego sprawę...Na szczęście z całej tej czwórki, żadna lektura nie spowodowała, że w trakcie czytania chciałam ją rzucić w kąt...Nie wszystkie dostały najwyższą notę, ale były to tylko małe mankamenty o których nie będę pisać...No dobrze, tą najlepszą, najcudowniejszą, najwspanialszą książką była "Tam, gdzie nie sięga już cień" Hanny Kowalewskiej...Zostałam zauroczona historią, która została opisana na kartach książki...Tajemniczość, oraz szczypta magii tylko podkreśliła jej urok...Zaraz po niej na drugim miejscu znalazła się powieść autorstwa Abbie Taylor "Dziecko Emmy". Cudna pod każdym względem. Napisana została w sposób bardzo życiowy i realistyczny...Ostatnie miejsce na podium zajęła Jill Mansell ze swoją "Zdradą na trzy głosy". Bardzo ciekawe podejście do tematu...
I tak oto prezentuje się moje czytelnicze podsumowanie maja :-). Wszystkim molikom książkowym, życzę aby niemoc czytelnicza omijała Was szerokim łukiem...:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz